Pytanie: Co jest przedmiotem tego wszystkiego? Odpowiedź: Nie ma przedmiotu. — Julia Hartwig, Błyski
Wśród kolekcjonerów przyjęło się klasyfikować odbitki ze względu na okres, w jakim zostały wykonane. Dawne (vintage) są odbitki wykonane przez artystę zaraz po naświetleniu negatywu, w czasie, gdy fotograf pracuje nad cyklem lub serią zdjęć. Nowoczesne (modern) są odbitki późniejsze, wykonane przez autora z oryginalnego negatywu po latach, dekadach od wykonania zdjęcia. Pogrobowe (posthumous), no cóż, wykonywane są już przez spadkobierców lub osoby posiadające prawa do spuścizny po artyście (stąd bywają nazywane „estate prints”). Wystawa na Vintage Photo Festival jest okazją, by przyjrzeć się klasycznym odbitkom ciemniowym, wykonanym przez mistrzów polskiej fotografii właśnie biorąc pod uwagę to podstawowe, lecz przecież wcale nieoczywiste kryterium. Co i rusz fotografia płata figle artystom, galerzystom i kolekcjonerom, którzy polując na dawne odbitki, trafiają też na nowoczesne i skazani bywają na pogrobowe (co chyba lepiej brzmi, mimo wszystko, niż „pośmiertne”).
— fragment tekstu kuratorskiego Adama Mazura
Koncepcja wystawy: Katarzyna Gębarowska
Podczas wernisażu będzie można spotkać się i porozmawiać z kolekcjonerami Joanną i Krzysztofem Madelskimi.