Arabska księżniczka zakochuje się w Niemcu i nie licząc się z konsekwencjami, ucieka z tropikalnej ojczyzny, by zamieszkać z ukochanym w zimnej Europie. Brzmi jak bajka? Tak, ale w dużym skrócie tak właśnie da się streścić życie Emily Ruete (1844–1924) z urodzenia Salmy, księżniczki Omanu i Zanzibaru, która w 1866 roku wyjechała potajemnie z Zanzibaru, by związać się z hamburskim kupcem Rudolfem Heinrichem Ruete. Fortuna jednak kołem się toczy – po kilku latach mąż Emily zginał pod kołami konnego tramwaju, a ona została sama z trójką małych dzieci we wciąż obcym sobie świecie. Próbując się w nim odnaleźć, wielokrotnie zmieniała miejsce zamieszkania – pod koniec życia los rzucił ją nawet do Brombergu (pruskiej Bydgoszczy). W trudnych chwilach Emily oddawała się wspomnieniom – skrupulatnie je spisywała i w 1886 roku zdecydowała się je opublikować. Od tamtego czasu zostały one przetłumaczone m.in. na angielski, arabski, francuski, niderlandzki i hiszpański. Wspomnienia arabskiej księżniczki to jedno z nielicznych źródeł przedstawiających Orient oczami kobiety „stamtąd”, znającej tę kulturę od podszewki, i pierwsza biografia mieszkańca Zanzibaru, a zarazem wspaniałe wprowadzenie do arabsko-afrykańskich zwyczajów.
Zadanie współfinansowane przez Miasto Bydgoszcz